Możesz czasem wyobrazić sobie jak to jest, kiedy nagłe załamanie pogodowe przynosi tony myśli, gdy rozważania i możliwości zdają się przecinać Twój umysł zupełnie jak błyskawice?
Możesz podejść wtedy do mnie, spytać czy wszystko jest w porządku?
Bo może nie jest.
I może jesteś na to jedynym lekiem.
Bo wiesz... może nie jesteś tego świadom, ale jesteś moim rozwiązaniem. Prostujesz moje myśli, rozplątujesz supły. Wystarczy, że jesteś, to na prawdę wszystko, czego mi wtedy trzeba.
Jesteś tu?
Uh. Chyba muszę dopiero Cię znaleźć. Ale to nic, będzie nam dobrze, daję słowo. Zaufaj mi, ułoży się, ja będę Twój, Ty będziesz należeć do mnie.
Tylko.. znajdź się już. Proszę.
~
Do przeczytania! - Gabriel
***
Can you imagine sometimes how does it feel like, when sudden bad weather brings tones of toughts, when contemplations and possibilities seem to cut through your mind, just like those lightnings outside?
Can you come to me then and just simply ask if everything's alright?
Cause it may be not.
And maybe you are the only medicine for this.
Cause you know... maybe you're not really aware of this, but you're my solution. You make my toughts be less complicated, you untangle my knots. It's enough - just your existance, it's truely everything I need in these moments.
Are you here?
Uh. I probably have to find you at first. But that's okay, we'll be fine, I swear. Trust me, it'll come out well, I'll be yours, you'll belong to me.
It's just like... be found already. Please.
Till the next time! - Gabriel.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz